wtorek, 2 lipca 2013

kobiety vs mężczyźni


2 komentarze:

  1. uwielbiam! :)
    przypomina mi się, że zawsze kiedy ja biegam i się szykuję facet śpi, wstaje 10 minut przed wyjściem, ma wszystko gdzieś, naciąga na siebie ubranie i wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko, chyba jestem facetem :P Potrafię bez problemu zebrać się w 10 minut, wychodząc z założenia, że obojętnie co zrobię i tak mi nic nie pomoże ;P
    Ale przynajmniej ładnie to brzmi: wcale nie jestem leniwa i wstaję na ostatnią chwilę, ale zaginam przestrzeń i czas :D

    OdpowiedzUsuń